To nie miała być zapiekanka pod czapeczką. Miał być calzone. Ale w ostatniej chwili przypomniała mi się zapiekanka z kurczakiem Nigelli i stwierdziłam, że fajnie byłoby odkroić taki chrrrrupiący wierzch. Z tym, że ona użyła ciasta francuskiego, a ja chciałam bardziej sycącą potrawę, dlatego zrobiłam z ciastem na pizzę. Zapach, który się unosił po wykrojeniu tego trójkąta był nieziemski. Spróbujcie :)
Bardzo sycąca zapiekanka z grzybami
CIASTO: 300g mąki, 3 łyżki oliwy z oliwek,
po pół łyżeczki soli i cukru, 21g drożdży
(Ja zrobiłam podwójną porcję ciasta)
Natrzeć oliwą ceramiczną foremkę. Zmieszać w misce mąkę, sól, cukier i oliwę. Rozpuścić drożdże w 150ml letniej wody i wlać do miski. Wyrobić elastyczne ciasto, wyłożyć na stolnicę i podzielić na 2 części - jedna (wierzch) musi być większa. Mniejszą część rozwałkować na opruszonej mąką stolnicy (cienko, ponieważ gruba warstwa się nie dopiecze). Krawędzie ciasta muszą być wysokie i wystawać poza foremkę. Napełniamy nadzieniem, przykrywamy większą częścią ciasta w ten sposób, że zawijamy brzegi tak aby farsz nie wypłynął. W środku robimy duży okrągły otwór. Smarujemy jajkiem i sypiemy papryką (użyłam ostrej).
Piekłam w piekarniku z termoobiegiem w temp. 180st przez ok 40 min.
FARSZ: 0,5kg leśnych grzybów, 15dag salami, 2 ząbki czosnku,
1/3 szkl czerwonego wina, 15 dag sera żółtego, sól, pieprz, kminek, majeranek.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy paseczki salami, przysmażamy. Gdy tłuszcz się wytopi dodajemy czosnek i grzyby. Dusimy ok 10 min. Podlewamy winem i przyprawiamy. Dusimy kolejne 10 min. Musimy przestudzić farsz i dopiero chłodny wymieszać z serem i wyłożyć na ciasto. Smacznego :)
mmm, wygląda pysznie! czekam na jakieś Twoje słodkie wypieki, bo jestem ich zdecydowaną fanką:)
OdpowiedzUsuńalez ci zazdroszcze takiej zapiekanki! Nie dosc, ze lubie zawijanki w ciescie, rto za grzyby dalabym sie pokroic.
OdpowiedzUsuńHmmm.... brzmi smakowicie. Ja miłośnikiem grzybów nie jestem, ale taką zapiekankę to chętnie bym przekąsił... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Chętnie bym się na taki trójkącik skusiła. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!