Mam dzisiaj dla Was przepis na
ciasto idealne. Jest po prostu przecudowne, przedobre i przesłodkie.
Korzystałam z przepisu Asi STĄD. W masie brownie nie zmieniłam nic, sernikowa
warstwa uległa 2 modyfikacjom. I druga była zupełnie niezamierzona! PRZYSIĘGAM.
Na darmo ukradłam mamie cholerną wagę z domu i dostałam za to siarczystą
wiązankę. Zdążyłam zważyć jedną rzecz i to dziadostwo padło. Oczywiście próbowałam
potrząsać, dmuchać, otwierać i zamykać. NIE POMOGŁO! Mierzyłam więc na oko,
szklanką. Postaram się wszystko skrupulatnie przekazać.
Pierwszą wersję robiłam w
weekend. Wyszło pysznie, poszło w mig, więc szybo powtórzyłam po 3 dniach. I
tym razem trochę pozmieniałam. Miałam resztki masła orzechowego, skończył się
najlepszy na świecie dżem wiśniowy dziadka Julka (!! :( ) i sera zostało
mniej.
Jeśli lubicie masło orzechowe w
połączeniu z galaretkowym dżemem, to jest właśnie TO. Jeśli nie lubicie, lepiej
zostańcie przy tradycyjnej wersji. Już sobie wyobrażam, co powiedziałaby babcia
Mania, gdybym podała jej drugą wersję. –Cenzura-. Ostatnio ‘pożyczyłam’ od niej
parę talerzyków, a ona nazwała mnie złodziejskim gatunkiem! Trudno. I tak
uważam, że jest najukochańsza na świecie.
Szybkie sernikobrownie
Kończę z przynudzaniem i
przechodzę do sedna. Czyli przepisu stąd
masa serowa I: 300g tłustego,
mielonego twarogu (u mnie taki w kiełbasie, na pewno wiecie o co mi chodzi),
ok. 7 łyżek cukru, cukier waniliowy, jajko, 3 łyżeczki mąki
lub
masa serowa II: 200g tłustego, mielonego twarogu (tyle mi
zostało z 500g kiełbasy), 5łyżek cukru, 2 łyżeczki mąki, 2 łyżeczki masła
orzechowego (normalnie dałabym więcej, ale tylko tyle miałam)
masa czekoladowa: 100g masła, 40g kakao, 100g cukru, 2 jajka, 100g mąki pszennej, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
słoik dżemu z wiśni
Piekarnik nagrzać do 175st. Składniki masy serowej wymieszać łyżką w misce.
Na patelni roztopić masło, dodać kakao. Wymieszać i zagotować. Zdjąć z ognia, przestudzić i dodać 3 łyżki dżemu z wiśni, cukier, jajka, przesianą mąkę z proszkiem.
Do foremki wyłożonej papierem do pieczenia wlać masę czekoladową. Położyć łyżeczką kleksy z dżemu wiśniowego na powierzchni. Przykryć masą serową I lub II.
Piekłam ok. 35-40 min.
* kiedy kupicie już ser, to
najlepiej go spróbujcie. Zdarza się, że jest kwaśny i trzeba wtedy dodać więcej
cukru. Ma to duży wpływ na smak wypieku.
*jeszcze chciałabym się z Wami
podzielić odczuciami w zw. z 2 nowymi gazetami. Mowa o ‘Ustach’ i ‘Smaku’.
Bardzo się cieszę, że nareszcie pojawiły się w Polsce takie dobre kulinarne
czasopisma. Razem z ‘Kukbukiem’ tworzą trio doskonałe. Ciekawe felietony, super
przepisy i piękna szata graficzna!
Uffff i to już koniec. Mam
nadzieję, że dotrwaliście do tego momentu i nie usnęliście :)
Boskie!
OdpowiedzUsuńPrzysiadam się...
pycha i ta polewa dżemowa-wow!
OdpowiedzUsuń