czwartek, 25 listopada 2010

Słodko


To zdecydowanie jeden z tych przepisów na zaraz. Ze względu na brak wyposażenia kuchni w mieszkaniu studenckim musiałam zrobić coś, co nie wymaga wymyślnych narzędzi. I coś, co zaraz dosłodzi. Ale tak w miarę zdrowo. Oto niskokaloryczne ciasteczka.

CIASTECZKA
4 jajka, 3 łyżki mąki, 2 łyżki kakao, 3 łyżki otrąb pszennych, 4 łyżki otrąb granulowanych (u mnie z żurawiną), aromat truskawkowy (dużo), ewentualnie suszone żurawiny, 10 łyżeczek słodzika

Jajka rozbełtujemy widelcem. Dodajemy resztę składników i mieszamy dokładnie. Kładziemy ciasteczka małą łyżeczką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. 175 stopni, ok. 10 minut. Życzę smacznego :)

10 komentarzy:

  1. Dukan się kłania! Może jutro coś wypichcimy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba spróbować wszystkiego :-) A oczywiście, że upichcimy. Chodzi za mną sernik.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja aktualnie mam ochotę na coś z czekoladą... czasami ciężko przekonać się do zdrowych wersji, szczególnie zimą, ale ciastka z żurawiną zazwyczaj są super

    OdpowiedzUsuń
  4. szybko i smacznie:) fajna slodka przekaska na zachciewajke:)

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam na efekty weekendowego siedzenia w kuchni! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże, skończ już tę dietę, bo mnie przerażasz!!! Nie poznaję cię:P

    OdpowiedzUsuń
  7. A, to byłam ja. Nie podpisało się:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Spokojnie, już skończyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak :-) Nie dla mnie takie rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń