Specjalnie dla pracusiów na jutrzejszy dzień - szybka sałatka. Nic wymyślnego, tylko to, co miałam w kuchni. Miłego ostatniego dnia w pracy :)
SAŁATKA Z TUŃCZYKIEM
puszka tuńczyka w sosie własnym, 2 jajka, 2 korniszony, 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego, pietruszka, tabasco, sól, pieprz
Kroimy, mieszamy, doprawiamy i pakujemy do jutrzejszego pojemniczka na II śniadanie.
* Zdjęcie Brownies, bułeczek i sałatki autorstwa mojego osobistego fotografa Moniki :-)
* Zdjęcie Brownies, bułeczek i sałatki autorstwa mojego osobistego fotografa Moniki :-)
tunczyka lubie, wiec i taka salatka tez by mi smakowala:)
OdpowiedzUsuńfajny przepis, który na pewno wykorzystam. mam nadzieję, że z makrelą też będzie pyszna, bo za tuńczykiem niestety nie przepadam
OdpowiedzUsuńa na jutro to już nic nie trzeba pakowac. bo jest sobota i mamy wolne:-)
OdpowiedzUsuńE, akurat tego bym nie zjadła:(
OdpowiedzUsuńja uwielbiam sałatki z tuńczykiem!! ;)
OdpowiedzUsuńa robię też taką sałatkę i bardzo lubię, bo chociaż czasami nie wygląda za dobrze, to i tak jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo wszystkim :-) Magda, och Ty zdrajco :)
OdpowiedzUsuńOsobiście tuńczyka również już nie zdzierżę:D
OdpowiedzUsuń